Nadchodzą upały, wysoka temperatura zaczyna się dawać we znaki nie tylko nam, ale też psom. Avia i Lucky mieli okazję przetestować butelkę LONG PAWS. Przez miesiąc butelka poddawana była próbom w różnych warunkach - na zawodach, w podróży pociągiem, na spacerach i treningach. Jak wypadły? Sami zobaczcie!
Design i wykonanie
Jeśli mam być szczera, na początku byłam nieco sceptycznie nastawiona do tej butelki. W pamięci tkwił mi wyrób firmy TRIXIE - pojemnik na wodę, który kupiłam kilka lat temu na wycieczki dla Lucky'ego. Butelka okazała się zupełnie niepraktyczna i przeciekała. Wykonanie pozostawiało wiele do życzenia i po kilku użyciach trafiła na dno psiej szafy.
Postanowiłam dać jednak jeszcze jedną szansę tego typu psim gadżetom. Po poddaniu butelki LONG PAWS wielu próbom muszę stwierdzić, że wykonana jest bardzo solidnie, po zakręceniu nie przecieka, nic się nie wylewa, jest wytrzymała i odporna na upadki. Najczęściej wkładałam ją >> w bok torby<<, gdzie była narażona na obijanie i przetrącanie i przetrwała ;) Niestety jej minusem jest waga - butelka jest dosyć ciężka.
Poza tym jest bardzo ładna :D Mamy do wyboru kilka wersji kolorystycznych, oraz różne pojemności - 250, 500 i 750ml.
Dla moich psów wybrałam butelkę o pojemności 500ml. W praktyce okazało się że podczas spacerów o zwiększonej intensywności (albo o zwiększonym zagęszczeniu psów ;) ) zawartość ta była niewystarczająca. Dla posiadaczy psów małych będzie idealna, dla większych psów polecałabym jednak wybrać wersję 750ml :)
Użytkowanie
LONG PAWS posiada podajnik kulkowy który dozuje psu wodę. Pies liżąc kulkę wciska ją do środka, dzięki czemu woda może się wydostać wprost do pyska naszego pupila ;) Z pewnością dzięki takiemu mechanizmowi rozlewamy naokoło mniej wody (co jest praktyczne np. w podróży), jednak mimo wszystko trochę zawartości ucieka i nie unikniemy zachlapania podłoża.Zanim otrzymałam butelkę, byłam ciekawa czy moje psy będą potrafiły pić z takiego nietypowego urządzenia ;) Jednak bardzo szybko przekonałam się, że nie stanowi to dla nich żadnego problemu!
Oprócz 12-kilogramowej Avii butelkę testował też 2-kilogramowy Lucky. Butelka okazała się być prawie większa od niego, ale dał radę znakomicie >>filmik<< ;))
Butelka przeszła też testy w pociągu >zobacz filmik!<, przy ostrożnym pojeniu było w porządku, ale trochę wody mimo wszystko uciekło.
Podsumowanie
Butelka sprawdza się niezależnie od rasy i wielkości psa - zarówno duże jak i małe psiaki bardzo szybko opracowują sobie taktykę picia. Jest estetyczna, wytrzymała i łatwo ją czyścić - jednak waży trochę więcej niż zwykła butelka z wodą. W pomieszczeniach sprawdza się tylko wtedy, gdy trzymamy butelkę poziomo i pozwalamy psu pić powoli - rozlewanie wody jest mniejsze.
Nam sprawdza się bardzo dobrze, i na pewno będziemy jej używać. Jeśli prowadzisz aktywne życie ze swoim psem, to LONG PAWS jest bardzo dobrym wyborem :)
Jeśli zainteresował Was ten produkt, to w pełnej gamie kolorów i rozmiarów znajdziecie go w sklepie fera.pl :)
Podaj dalej
Bardzo ciekawy wynalazek. Zastanawiam się czy Riko potrafiłby pić z takiego poidła. Używamy butelki podobnej do tej z trixie. U nas nie przecieka jednak jest mało elegancka.
OdpowiedzUsuń