Cztery Łapy

border collies / yorkshire terrier
Tu jesteśmy:

Tak sobie czytam, przeglądam zdjęcia, relacje, wspominam co się działo przez ten rok, i to co mi się nasuwa na myśl to: Fajnie było! Ten rok to wiele poznanych osób, wiele poznanych psów, dużo wypadów, świetne seminaria, obozy, przyswojona spora dawka wiedzy, nowe doświadczenia i wspomnienia, które mam nadzieję pozostaną jeszcze długo :) Lucky się przez ten rok zmienił na lepsze, ale to powtarzam co roku - ten pies jak wino, im starszy tym lepszy, lepiej się dogadujemy, lepiej rozu


Czytaj dalej...

Co nowego?

Od jakiegoś czasu przestawiamy się z Lucky'm z trybu 'aktywni' do trybu 'niewiele-robiący'.  Zbliżająca się zima, ciemno, zimno i nieprzyjemnie nie wpływa korzystnie na nasze samopoczucie, dodatkowo mój nawał obowiązków - to prosta droga do tego, by zwolnić tempo i zmienić tymczasowo plan dnia. Tak więc zamiast kilkugodzinnych spacerów mamy teraz krótsze przechadzki, odkurzony został kli


Czytaj dalej...

Po co to wszystko?

No właśnie... Ostatnio zostałam zapytana przez pewną osobę, która psa nie posiada, Lucky'ego bardzo lubi, lecz psami się ogólnie nie interesuje - "Po co ty właściwie go szkolisz? Po co rzucasz mu frisbee, po co ćwiczysz dostawianie do nogi, do czego jest ci to potrzebne, nie wystarczy mu zwykły spacer, nie możesz z nim po prostu wyjść i iść nic nie robiąc?" Na takie pytania nigd


Czytaj dalej...

A cztery lata temu...

Kolejny wspólny rok za nami... Nie wiem dlaczego żyłam ciągle w przekonaniu że 11-ty jest w środę podczas gdy okazało się że wszystkie kalendarze w domu mówią o czwartku, no cóż, notka będzie w takim razie z lekkim wyprzedzeniem :) Lucky 11 października obchodzi swoje czwarte urodziny! Nie mam pojęcia kiedy to zleciało, kiedy minął ten czas, i kiedy z szczeniaczka, podrostka, młodeg


Czytaj dalej...

Wakacje za nami...

Czas na podsumowanie wakacji :) Lipiec minął nam głównie na długich spacerkach, wizytach nad jeziorem, spacerach po lesie i łąkach, w międzyczasie odwiedzaliśmy nasz klub na weekendach agilitowych, gdzie Lucky miał okazję sobie pobiegać torki, które do najłatwiejszych nie należały (jak dla nas) :)   Sierpień z kolei, to bardzo dużo nowych wrażeń, czas podróży i obozów :) Ale p


Czytaj dalej...

FilmStudio przedstawia...

Wielki hit, film który niedługo wchodzi do kin ;) My mamy (nieco dłuższy :D ) zwiastun! Lucky & Hippis, czyli sielanka wakacyjna :) Oglądaj w jakości HD!


Czytaj dalej...

Tik tak...

Odliczamy dni do wakacyjnego wyjazdu. Jeszcze chwila, jeszcze trochę, jeszcze niecały miesiąc! W ramach przygotowań kupiłam maszynkę, Lucky został ogolony, wygląda teraz jak biedny głodzony pies (wszystkie kości mu wystają...), ale liczę że w miarę szybko odrośnie i na obozie nie będzie straszył swoją figurą ;) Kolejny zakup to klatka! Do tej pory mieliśmy jedynie transporter na krótsze wyjazdy


Czytaj dalej...

Ostatni weekend to mnóstwo czasu spędzonego z świetnymi ludźmi i świetnymi psami! Pogoda dopisała, atmosfera super, czego chcieć więcej? :) A co było celem naszego spotkania? Agility! Zarówno stopień wtajemniczenia psów jak i ich przewodników w tym sporcie był bardzo różny - od całkiem początkujących, po tych bardziej zaawansowanych :) Były szczeniaczki i psy dorosłe; duże i małe; czarne i białe, a nawet kolorowe ;) Przekrój ras był spory! Co cieszy, bo to oznacza, że lubelska ekipa


Czytaj dalej...

Wakacyjnie!

Nareszcie wakacje :) Sezon wakacyjny zaczęliśmy odwiedzeniem jednej z yorkowych hodowli, gdzie ja robiłam zdjęcia, Lucky się integrował, węszył, zwiedzał i trochę ganiał za piłką :) Cała drużyna :) Yorki te barrdzo pozytywnie mnie zaskoczyły - ganiały za piłką aż miło, mimo upału były w tym niezmordowane i chciały jeszcze i jeszcze!  Następnie odbyliśmy spacer z Hippisem - za


Czytaj dalej...

Wczorajszy dzień był pełen wrażeń :) Wybraliśmy się z Lucky'm na krajową wystawę psów rasowych w Lublinie. Lucky był już tam rok temu, lecz zdecydowanie wczoraj zachowywał się lepiej niż ostatnio. Wczoraj sprawował się bardzo ładnie, pozwalał na więcej innym psom w stosunku do siebie, mniej szczekał bez powodu. Nie bardzo jednak chciał chodzić po wysokiej (jak dla niego ;) ) trawie w dużym upale, bo niedzielna pogoda nam baardzo sprzyjała. Tak bardzo, że musiałam co raz polewać psa w


Czytaj dalej...

W poprzedniej notce pojawił się link do obiecanego filmiku - można oglądać ;)


Czytaj dalej...

Gdy pies nie chce się szarpać...

fot. Paula Gumińska Lucky nie lubił się szarpać. Nie uczyłam go tego jak był mały, ponieważ nie wiedziałam wtedy, że w ten sposób też można nagradzać psa. Ogólnie zabawki przynosi, zależy to jeszcze od miejsca, ilości powtórzeń, atrakcyjności zabawki, jego dobrej woli ;) - potrafi bardzo ładnie pracować, potrafi mnie olewać, jak to on ;) Ale skoro szarpać się nie szarpie, to czym go w taki


Czytaj dalej...

York agilitowy

Był york obediencowy, więc tym razem zmieniamy tematykę na bardziej dynamiczną, czyli agility :) Pierwsze nasze seminarium z tej dziedziny psiego sportu, no i w ogóle agility za długo nie ćwiczyliśmy, więc byliśmy całkiem zieloni :) Pomijając początek gdzie Lucky totalnie mnie olał, każde kolejne wejście było coraz lepsze pod względem jego zaangażowania. Ja natomiast uczyłam się mega długich t


Czytaj dalej...